Nie wątpię, że towarzystwo by było bardzo miłe, ale jak bym miał biegać to tylko w górę rzeki... bo jak bym miał przebiec więcej niż 100 metrów to bym potem mógł być spławiany przez flisaków rzeką z powrotem do domu jak kłoda
Więc jak byśmy jednak mieli do dyspozycji jakiś pluton spacerowy to prędzej...